Jedną z największych przeszkód, jakie stają na drodze osobom chcącym zbudować masę mięśniową (lub w inny sposób zadbać o swoją sylwetkę na siłowni), jest brak czasu. O ile raz-dwa razy w tygodniu jesteśmy w stanie wygospodarować godzinę na jakiś rodzaj aktywności fizycznej, to o częstsze treningi jest już dużo trudniej. Taki stan rzeczy negatywnie odbija się na organizmie – udowodniono bowiem, że systematyczne ćwiczenia mogą mieć wpływ nie tylko na kondycję, ale również na wiele innych układów w ciele człowieka. Mogą poprawić metabolizm, wydolność krążeniowo oddechową, a nawet przyczynić się do opóźnienia procesów starzenia się. Warto więc szukać sposobów na to, by regularną aktywność fizyczna włączyć do naszej codzienności.
Na szczęście istnieje rozwiązanie, z którego mogą skorzystać osoby, które, mówiąc kolokwialnie, „nie mają kiedy” pojawiać się na siłowni. Oszczędność czasu to bowiem jedna z głównych zalet treningu EMS. Co dokładnie mamy przez to na myśli?
Wydajne i krótkie ćwiczenia
Przeciętnie, jedna, trwająca 20 minut sesja EMS zastępuje 3 godzinne sesje na siłowni. Wystarczy więc pojawiać się na zajęciach tylko raz w tygodniu, a i tak uda się osiągnąć oczekiwane efekty. Podczas treningu EMS spalane jest trzy razy więcej kalorii niż w trakcie ćwiczeń siłowych – co ważne, dzieje się to przy minimalnym obciążeniu stawów. Podczas gdy tylko niektóre ćwiczenia siłowe aktywują do pracy mięśnie głębokie, to przy EMS dzieje się to za każdym razem. W dodatku podczas sesji angażowane są wszystkie włókna mięśniowe – typowe ćwiczenia skupiają się zaś na poszczególnych partiach po kolei.
Sprawdź, czy elektrostymulacja mięśni to coś dla Ciebie
Trening EMS, wspólnie z małymi zmianami, które warto wprowadzić do codziennego życia, to więc najlepszy sposób na wykonywanie regularnych ćwiczeń, a przez to – na zadbanie o swoje zdrowie. Krótki czas trwania treningu może też przekonać do niego osoby, które po prostu nie przepadają za długotrwałym wysiłkiem fizycznym. Niezależnie od powodu, warto dowiedzieć się, czy taka forma ćwiczeń sprawdzi się i w naszym przypadku.